Opolskie Forum Motoryzacyjne

[Heniek]

Miasto to była już bułka z masłem z word w lewo potem w prawo znowu w prawo w sosnkowskiego prosto na rondzie i kieruj się na częstochowę na witosa zawracanie i do word trzeba pamiętać o 5t na pużaka wracając a więc albo na wioskę za castoramą lub tą samą drogą czyli sosnkowskiego

[Aga]

Z WORD pojechałam w prawo, później przez Chabry, ul. Luboszycką do góry, za kamionka Sylezią w prawo i aż do Oleskiej i do WORD.

Rewelacja same prwoskręty, jazda krótka i przyjemna.

[beao1]

Witam! ja równiez zdałam za 1 razem. Miałam super egzaminatora. BYł bardzo wyrozumiały i wiedziałam że nie chce mnie oblać. Z Wordu pojechałam w prawo, na pierwszym skrzyzowaniu w lewo w stronę biedronki i tam parkowanie przodem w lewo. Później powrót na skrzyżowanie, skret w lewo i na rondzie koło LIDLA w prawo, na szkrzyżowniu w lewo i miałam kierowac się na Wrocław, więc za wiaduktem w prawo. nastepnie na duże rondo zjazd na Centrum i jechałam na plac Sw. Sebastiana, tam gdzie znak STOP, tam się zatrzymałam i ruszałam z ręcznego, pózniej pojechałam koło Kinopleksu w lewo, tam sie troche zamotałam, ale jakoś wybrnęłam, pamietajcie że z ulicy jednokierunkowej w lewo skręcamy od lewej krawędzi. Na rondzie w prawo do skrzyżowanie i prosto, skret w ulicę Rataja. Pózniej w prawo w stronę Reala i tam miałam sobie znależć miejsce do zawrócenia. Zrobiłam to za sygnalizacją na nastepnym skrecie w lewo. I z powrotem na rondo kolo Lidla, z ronda prosto kierunek ŁÓdź. Na skrzyżowaniu w lewo i oznajmił że wracamy do WORDA. Tam miałam skręcić w lewo i przepuścić sznur samochodów, ale autobus ustapił mi pierwszeństwa i za zgodą intsrktora , który to widział wjechałam do WORDA i tam o zgrozo parkowanie po skosie, ale udane i wynik pozytywny, Nie wiem czy to jawa czy sen.
życzę wszystkim szczęścia ,wyrozumiałaych egzaminatorów i zdanych egzaminów i pozdrawiam pana Tomka z ELTRANSU.

[Maggyk]

Z Word skręciłam w prawo na ulicę Oleską, następnie w lewo w Mikołajczyka, na światłach prosto. Parkowanie równoległe przy poczcie. Następnie nawrotka Powrót do skrzyżowania z Sosnkowskiego i skręt w prawo.
Potem jazda Sosnkowskiego, skręt w Pużaka, dalej prosto, na rondzie koło Castoramy prosto Wiejską, potem skręt w lewo w bodajże Piotrkowską., nawrotka wokół zielonego skweru. Potem nie jestem pewna skręt w lewo w Toruńską, potem w prawo w Ozimską, potem w prawo w Horoszkiewicza. Potem w lewo w Sosnkowskiego. Dojazd do ronda i skręt w lewo w Okulickiego, następnie w lewo w Oleską (ale był korek ). Dojazd do świateł i w prawo w Batalionów Chłopskich. Potem dalej prosto w Nysy Łużyckiej, przejazd na rondem i na skrzyżowaniu ze światłami skręt w prawo, we Wrocławską. Tam po przejechaniu kilkuset metrów wjechanie w zatoczkę i zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury technicznej. Potem jazda do skrzyżowania, skręt w lewo w Nysy Łużyckiej – są dwa pasy do skrętu, ja wykorzystałam ten całkiem na lewo, zaraz za światłami musiałam skorygować błąd i zjechać na prawo, ale dałam radę. Potem Nysy łużyckiej prosto i przy rondzie skręt w prawo w kierunku centrum w Książąt Opolskich, potem główną tj. Skręt w lewo w Sądową, następnie skręt w lewo zaraz za zakładem karnym (nie wiem czy to jest jeszcze Sienkiewicza) w prawo w Nysy Łużyckiej i zaraz w lewo na Luboszycką, co nie było łatwe bez przekraczania prędkości, na szczęście sami uprzejmi kierowcy jechali i mnie przepuścili. Oczywiście zapytałam czy mogę jechać, jak nauczył mnie instruktor. Potem jazda Luboszycką, następnie Chabrów, aż do skrzyżowania z Oleską, gdzie skręciłam w nią w lewo. Następnie skręt w prawo w Stokrotek i dojazd nią do Sosnkowskiego. Tu skręt w lewo, dalej jazda prosto, aż do Pużaka, gdzie skręcaliśmy w lewo (tutaj już zajęłam dobry pas, a też są dwa). Potem znowu w lewo w Oleską i do Wordu. Na terenie placu Wordu jest taka małaa wysepka, którą wjeżdżając należy okrążyć bo jest to rondo, jest znak skrzyżowanie o ruchu okrężnym, którego nie zauważyłam i chciałam wbić się pod prąd Na szczęście egzaminator nie oblał mnie za to. Zdałam i jestem przeszczęśliwa.

Z tego miejsca dziękuję panu Markowi za położenie teoretycznych podwalin pod moją jazdę i panu Januszowi za przygotowanie praktyczne na medal.

Moim egzaminatorem był pan Jan F. Starszy, niski pan. Choć prawie się nie odzywał, to naprawdę był bardzo miły. Przy obsłudze pomógł mi otworzyć maskę, bo jakoś mnie nerwy zżarły i nie potrafiłam. A to, że nie gadał cały czas to plus, bo mogłam się odpowiednio skoncentrować na jeździe.

[Gość]

[Marecki]

No człowieku nie wiem ile ty masz lat ale jak nie pamiętasz co robiłeś godzinę temu to musisz się udać do lekarza pierwszego kontaktu a on skieruje cię do specjalisty. Nie zwlekaj bo stan się może pogorszyć. Tylko nie wiem czy zapamiętałeś na jakim forum pisałeś i czy trafisz tu znowu. Pozdrawiam Marek