Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Pon 6:40, 26 Sty 2009    Temat postu:

łukasz88 napisał:
No to teraz ja opisze...dzisiaj mialem egzamin...dokladnie po 15 poszedlem na stanowisko nr2...podjechal egzaminator Zbigniew K...;/ masakryczny czlowiek...od poczatku zaczal do mnie krzyczec bez powodu..widac bylo ze chcial mnie oblac ;/ no i po zrobieniu łuku..stwierdzil ze mi wystaje 1cm zderzaka z przodu..i bym garażu nie zamknął ;/ no i oblał tak jak chcial..chamstwo i tyle



Zgodnie z instrukcją egazminowania jak i nauczania obrys pojazdu wykonującego łuk nie może wystawać poza wyznaczone pole. Więc kto popełnił błąd?
Zawsze możesz iść na skargę do szefa WORDu.
łukasz88
PostWysłany: Nie 20:07, 25 Sty 2009    Temat postu:

No to teraz ja opisze...dzisiaj mialem egzamin...dokladnie po 15 poszedlem na stanowisko nr2...podjechal egzaminator Zbigniew K...;/ masakryczny czlowiek...od poczatku zaczal do mnie krzyczec bez powodu..widac bylo ze chcial mnie oblac ;/ no i po zrobieniu łuku..stwierdzil ze mi wystaje 1cm zderzaka z przodu..i bym garażu nie zamknął ;/ no i oblał tak jak chcial..chamstwo i tyle
Gość
PostWysłany: Sob 22:23, 10 Sty 2009    Temat postu: Re: też łuk

asia napisał:
ja też oblałam na łuku co prawda pozwolił mi zrobić drugi raz ale nic nie pomogło i nawet udało mi sie wyjść z zakrętu ale za daleko od słupka się zatrzymałam i mi podziękował. Tak w ogóle to ta prosta na egzaminie była bardzo długa dłuższa niż ćwiczyłam



Więc co to oznacza?
Że tam gdzie ćwiczyłaś była prosta niezgodna z przepisami.
Łuk ma mieć ściśle określone wymiary, a szkoły jazdy niestety często idą na łatwiznę i malują na własną rękę i później są efekty.

Pozdrawiam
asia
PostWysłany: Pią 13:08, 09 Sty 2009    Temat postu: też łuk

ja też oblałam na łuku co prawda pozwolił mi zrobić drugi raz ale nic nie pomogło i nawet udało mi sie wyjść z zakrętu ale za daleko od słupka się zatrzymałam i mi podziękował. Tak w ogóle to ta prosta na egzaminie była bardzo długa dłuższa niż ćwiczyłam
byku
PostWysłany: Pią 20:45, 12 Gru 2008    Temat postu: łuk

Łuk ćwiczyłem często bo wiedziałem że jest to ważne bo bez tego nie pojadę na miasto umiałem go naprawdę i to nie żaden schemat że przy tym słupku tyle skręcić potem tyle , a przy tym odbić, tylko normalnie patrzyłem przez tylne i boczne okno i jechałem wzdłuż słupków ale na egzaminie miasto nie wyjechałem. Egzamin zdawałem w piwnicy!!!!!!! jechałem do tyłu i czekałem żeby zobaczyć drugi słupek z łuku ale filar w tej piwnicy mi go zasłonił i najechałem na linie. Podziękował i kazał iśc umówić się na następny egzamin a ja w szoku zapomniałem dobrze przypatrzeć się temu łukowi i co zasłania filar, ale nie pomyślałem o tym

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group